Slim i regular fit – czym się różnią?

Wiele kobiet i mężczyzn ma na co dzień problem z wyborem odpowiedniego dla siebie fasonu ubrania. Niektóre osoby noszą zbyt małe koszule i garnitury, ale są i takie, które kupują za duże elementy garderoby. Czym w praktyce różnią się fasony regular fit i slim fit? Okazuje się bowiem, że w tych fasonach dostępne są niemal wszystkie elementy męskiej, a coraz częściej i damskiej garderoby.

Slim fit – co to jest i komu pasuje?

Slim fit to po prostu fason dopasowany do ciała. Takie ubrania w sklepach dostępne są pod różnymi określeniami. Czasem spotkać się można z hasłami „slim”, „modern fit” oraz „fashion fit”. Krój slim fit popularny stał się dość późno, bo dopiero w okolicach roku 2000. Jednak taliowane marynarki oraz wąskie rękawy w modzie pojawiły się już na początku XX wieku.

W ubraniach typu slim fit można wyeksponować atuty swojej sylwetki. Takie jest zresztą główne zadanie tego fasonu. Po marynarki i koszule slim fit sięgają panowie, którzy mają szczupłą i wysportowaną sylwetkę. Wskazuje zresztą na to sama nazwa slim fit. Slim to słowo wywodzące się z języka angielskiego i oznaczające coś szczupłego, smukłego. Fit to z kolei dopasowanie. Jednak na fason slim fit mogą zdecydować się także osoby bardziej korpulentne. W tym przypadku kluczem do sukcesu jest wybranie odpowiedniego dla siebie rozmiaru. W ten sposób odjąć można sobie optycznie kilka kilogramów. Okazuje się bowiem, że taliowane marynarki wyszczuplają sylwetkę i podkreślają wcięcie w pasie. Wiele ciekawych ubrań zarówno slim fit, jak i regular fit znaleźć można w sklepach takich jak Quiosque czy Recman.

Dla kogo przeznaczony jest fason regular fit?

Regular fit to fason nieco luźniejszy niż wspomniany slim fit. Czasem spotkać się można także z nazwą „classic fit”. Na taki krój na ogół decydują się na ogół osoby w sile wieku, chociaż nie musi być to normą. W tym przypadku koszule są dłuższe. Nie ma także taliowania czy zwężanych ku dołowi nogawek w spodniach.

W teorii regular fit to fason dla tych osób, które chcą ukryć mankamenty swojej figury np. zamaskować wystający brzuszek. Jednak w praktyce bywa różnie. Osoby bardziej korpulentne wcale nie muszą bowiem nosić jedynie ubrań szerokich. Wówczas ich sylwetka wydaje się być bowiem jeszcze większa niż w rzeczywistości. Mogą natomiast postawić na krój bardziej dopasowany do ciała, który podkreśli ich atuty, a ukryje słabe strony sylwetki. Ta reguła sprawdza się np. w przypadku koszul. Duży brzuszek można łatwiej zamaskować dzięki koszuli dopasowanej do ciała. W koszuli regular fit górna część sylwetki będzie wydawać się jeszcze większa niż w rzeczywistości. Z drugiej strony są osoby szczupłe i wysokie, które preferują fason regular fit. Pozwala im on skutecznie wyrównać proporcje ciała.

W praktyce wszystko zależy nie tylko od budowy ciała, ale i własnych przyzwyczajeń czy preferencji. Najważniejsze jest to, aby w danej rzeczy czuć się po prostu komfortowo i dobrze.