Mini poradnik dla kierowców, jak przygotować się do zimy

Aktualnie pogoda zwiastuje bardziej wiosnę, niż jesień, bo oto niespodziewanie słupki na termometrach zewnętrznych poszły w górę. Jednak ciesząc się z tego chwilowego ocieplenia, nie należy zapominać, że dokładnie za miesiąc – 21 grudnia – rozpocznie się astronomiczna  zima. Jak kierowcy mogą się przygotować na pierwsze poranne przymrozki, po których niebawem przyjdzie regularny śnieg? O tym w dzisiejszym wpisie.

Nie trudno obliczyć, że do najzimniejszej pory roku pozostał jeszcze miesiąc. Nie zmienia to jednak faktu, że „wymagający” sezon drogowy można już uznać za otwarty. Warto więc zwrócić uwagę na kilka „szczegółów”, dzięki którym nasze auto będzie gotowe na zimowe wyzwania, bo jak wiadomo…

…auto nieprzygotowane – problemy murowane

Ponieważ bezpieczeństwo na drodze oponą się toczy, kierowcom często się wydaje, że wymiana opon z letnich na zimowe to ich jedyny obowiązek przed sezonem. To nieprawda. Niemniej jednak zweryfikowanie stanu opon jest bardzo ważne. To podstawa – zaraz po trzeźwości – odpowiedzialnej obecności w ruchu drogowym. Będąc przy kołach należy również upewnić się w temacie zapasowego, a przy okazji, zachęcamy do sprawdzenia stanu narzędzi potrzebnych do samodzielnego jego założenia lub innych pilnych sytuacji.

Jeśli okaże się, że mamy braki natychmiast należy je uzupełnić. Właśnie teraz w internecie aktywna jest bardzo dobra promocja Opony Outlet, która powinna stanowić dodatkową zachętę do przygotowania się na bezpieczną jazdę. Do zakupów w tym sklepie online „namawia” również cashback (zwrot pewnej części gotówki) naliczany przez platformę Zrabatowani.pl

Bezpieczeństwo w płynie

Jeszcze jesienią należy sprawdzić poziom płynów eksploatacyjnych: chłodniczego, hamulcowego i oleju silnikowego, aby uzupełnić ich ewentualne niedobory. Ponadto, trzeba wymienić płyn do spryskiwaczy na zimowy, ponieważ zdarza się, że wieczorami temperatura bardzo silnie spada. Nie należy dopuszczać do sytuacji, w której poziom płynu w okresie jesienno-zimowym nie będzie przez nas kontrolowany. Od niego również zależy przecież dobra widoczność przez przednią szybę! A jeśli już mowa o widoczności…

…zimno = ciemno

W okresie jesienno-zimowym bardzo szybko nastaje zmierzch, co oznacza, że znacznie częściej podróżujemy „po ciemku”. Podstawa widoczności to sprawne żarówki, które dobrze oświetlą drogę przed nami, ale pomogą też uniknąć oślepiania pojazdów jadących z naprzeciwka. Warto wozić w samochodzie zapasowy komplet! Aby zapewnić sobie właściwe ustawienie świateł, należy usunąć ciężkie przedmioty z bagażnika i sprawdzić ciśnienie w oponach.

Zanim ruszysz z parkingu

Podczas jesiennej konserwacji warto zabezpieczyć w samochodzie wszystkie uszczelki, sprawdzić jakość piór w wycieraczkach i upewnić się, że zimowy ekwipunek jest skompletowany. Akcesoria takie jak: skrobaczka do usuwania śniegu i lodu, odmrażacz do zamków, przewody rozruchowe, linka holownicza, trójkąt ostrzegawczy, samochodowa łopata do śniegu i nieduży worek piasku – bo przecież może się przydać na oblodzonej powierzchni do wysypania pod koła samochodu – to podstawa wyruszania w jesienno-zimową podróż.

Odwiedź mechanika!

Choć większość przygotowań naszego samochodu na sezon zimowy możemy wykonać samodzielnie to jednak czasem warto skorzystać z pomocy doświadczonego mechanika, zwłaszcza w przypadku, gdy mamy zastrzeżenia dotyczące działania układu hamulcowego oraz układu jezdnego – zawieszenia samochodu. Dobrze jest także dać obejrzeć specjaliście nasze auto od spodu. Sprawdzić stan techniczny akumulatora, a także instalacji elektrycznej. No i dopiero wtedy, będąc pewnym bezpieczeństwa, wyruszyć w szeroką drogę!