Jak wyglądają zakupy przyszłości?

Pojawienie się szerokopasmowego internetu niewątpliwie w dużym stopni zmieniło to, jak wygląda współczesny handel. Czy zatem jest jeszcze coś, co może usprawnić go jeszcze bardziej? Okazuje się, że tak, a my podajemy przykłady na poparcie tej tezy.

Kurier nie dotarł? Zastąpi go dron

Pod koniec 2015 roku niemałą sensacje wzbudziła informacja podana przez amerykańskiego giganta w dziedzinie e-handlu. Przesłanki świadczące o tym, że przesyłki będą dostarczane będą za pomocą dronów wydawały się technologicznym żartem. W ubiegłym roku Amazon potwierdził wcześniejsze doniesienia ogłaszając, że prace nad projektem są w zaawansowanej fazie testów.

I rzeczywiście, w lipcu tego roku pojawiła się informacja, że drony w formie kuriera będą sprawdzane na terenie Wielkiej Brytanii. W tym celu konieczne było uregulowanie m.in. prawa lotniczego, jak również odpowiednie wyszkolenie pracowników.

Docelowo Amazon zapowiada, że przesyłki nie tylko będą dostarczane w przeciągu 24 h, od złożenia zamówienia, ale czasem docelowym jest…30 minut! Trzeba przyznać, że wizja wydaje się być utopijna, ale my mocno trzymamy kciuki za jej realizację.

Sprzedaż poprzez monitory

Gdy Tesco wchodził na rynek koreański przygotował się nad wyraz dobrze. Poznanie gustów tamtejszej klienteli nie wystarczyło, by podbić rynek. Konieczny był element zaskoczenia, który był w praktyce niezwykle prosty do wykonania.

Na poszczególnych stacjach metra, a więc w miejscach, gdzie dziennie przechodzi kilka tysięcy ludzi, umieszczone zostały monitory z wizerunkami produktów i QR kodami. Udając się do swoich domów czy miejsca pracy klienci mogli zeskanować dany kod, a następnie podać adres, pod który przesyłka z zakupami ma zostać przesłana.

Takie rozwiązania są bardzo prawdopodobne zwłaszcza, że zakupy online oferuje coraz więcej hipermarketów, a system ich dostarczania jest nieustannie ulepszany.

Robot-ekspedient

Mówiąc o przyszłości, oczywiście musi znaleźć się miejsce również dla robotów. Na to, że zabiorą nam one pracę, jeszcze daleko, jednak na świecie funkcjonują już sklepy, w których jako pomocnicy zatrudnienie są roboty, których zadaniem jest doprowadzenie klienta do danego towaru. Nestle natomiast zatrudnia roboty jako sprzedawców ekspresów do kawy. Zostały one nawet wyposażone w specjalny system, którego celem jest rozpoznawanie szeregu sentencji oraz zwrotów. Co prawda mowa tu na razie o rynku azjatyckim, jednak jeśli system się sprawdzi, można się spodziewać takich rozwiązań, również w polskich sklepach.

Inteligentne mierzenie ubrań

Współczesność to nie tylko rozwiązania online, ale również realne udogodnienia w sklepach stacjonarnych. Wybierając dany przedmiot do przymierzenia, udajemy się do przymierzalni, która z pozoru nie różni się niczym od klasycznych odpowiedników.

Tymczasem umieszczone w niej lustro jest przykładem współczesnej technologii. Nie tylko dostarcza ono informacje o danym produkcie, ale klient może poprzez nie, poprosić sprzedawcę o przyniesienie innej sztuki, bez konieczności wychodzenia z pomieszczenia. Możliwe jest także oglądanie swojego wizerunku w formacie 360 stopni, jak również bezpośrednie umieszczenie swojego wizerunku na portalach internetowych, w celu konsultacji wyboru, ze znajomymi.

Dlaczego rozwój handlu w stronę technologii jest ważny?

Podążanie za nowymi rozwiązaniami jest niezwykle ważne, zarówno na płaszczyźnie handlu stacjonarnego, jak i internetowego. Głównym powodem są oczywiście wymagania samych klientów, którzy już na poziomie lodówki chcą uzupełniać zapasy, kupować wtedy, kiedy mają potrzebę, a nie czas, jak również cenią sobie nader wszystko wygodę.

Zastępowanie tradycyjnych rozwiązań, które nie nadążają za coraz szybszym trybem życia klientów jest czymś nie tylko nieuniknionym, ale wręcz koniecznym, do zainteresowania ich ofertą handlową.

Rozwój technologii jest konieczny – dokładnie tak samo jak to ma miejsce w niemal każdym aspekcie naszego życia. Pytanie tylko na ile zakupy przyszłości będą wyglądać jak w naszym artykule.