Jak będzie wyglądał Black Friday w przyszłości?

  • Black friday w przyszłości

O tym jak wygląda Black Friday obecnie pisaliśmy już wielokrotnie. W dzisiejszym wpisie zastanowimy się jak to wydarzenie będzie wyglądało w przyszłości. Czy zajdą jakieś znaczące zmiany, w porównaniu do obecnych czasów?

Dzień wolny od pracy

Patrząc na rosnące szaleństwo zakupowe i coraz większe „ciśnienie” z nim związane, nikogo chyba nie zdziwi, jeśli za kilka lat wszyscy pracownicy (oczywiście oprócz handlu) będą mieli w Black Friday dzień wolny od pracy. Co ciekawe, takie praktyki mają obecnie miejsce, chociaż nie jest to uregulowane żadnym prawem. Niemniej jednak ze względu na konieczność pojawienia się w kolejce niemal na dzień przed otwarciem sklepu, wielu pracodawców patrzy na to wydarzenie łagodnym okiem, zezwalając na dzień wolny.

Taka praktyka wcale nie musi być dla gospodarki czymś niekorzystnym, ponieważ może się okazać, że pracownicy, którzy w tym dniu powinni być w pracy, wydają w tym czasie zawrotne sumy. Spójrzmy prawdzie w oczy – gigantyczne zniżki to tylko pretekst do wydania równie gigantycznych sum.

Lista zakupów, przed zakupami

Idąc ścieżką technologii z pewnością Black Friday nie zastąpi Cyber Monady, ale może się nieco „zmodernizować”. Na pewno bardzo dużą dogodnością dla klientów będzie ogłaszanie listy produktów, które będą objęte promocją, z podaniem o jaką wartość będą przecenione. Wydaje się być nieco skomplikowane, ale takie praktyki są już stosowane przez niektóre sklepy.

Dzięki temu klienci będą mogli sobie jeszcze dokładniej zaplanować promocyjne zakupy. W natłoku ludzi i wielkim ścisku, nie ma miejsca na zastanawianie się. Konieczne jest udanie się do konkretnego działu, w konkretnym sklepie. Listy zakupowe przed zakupami pozwolą również na nieco większą organizację całego wydarzenia i może chociaż w niewielkim stopniu przyczynią się do załagodzenia panującego zawsze tego dnia chaosu oraz nieprzemyślanych zakupów.

Zwiększona ochrona

bf przyszlosc2Wielka radość zakupowa niestety niesie ze sobą niekiedy przykre, a nawet tragiczne konsekwencje. Opisywaliśmy już przypadki przepychanek, bójek, a nawet morderstw. Ten szczególny dzień wymaga równie szczególnej ochrony.

Do zadań w Black Friday powinny być wydelegowane wzmożone siły policyjne. Jednak ilość sklepów, które oferują przecenione produkty podczas Black Friday znacznie przewyższa siły policyjne, które w tym czasie muszą przecież dbać jeszcze o bezpieczeństwo mieszkańców, również w innych rejonach. Z tego względu sklepy powinny zatrudniać dodatkową ochronę, która nie tylko będzie sprawowała pieczę nad oczekującymi otwarcia klientami w kolejce, ale przede wszystkim będzie ten tłum koordynowała podczas wejścia do sklepów czy przy kasach. Dzięki temu całe wydarzenie będzie przebiegać spokojniej i w o wiele milszej atmosferze.

Ekspansja Black Friday

Oczywiście można przewidywać, że w najbliższych kilku latach Black Friday będzie popularny nie tylko w państwach zachodnich, ale śmiało wkroczy również w inne rejony świata. Przykładem może być Polska, gdzie powoli niektóre sieci sklepów wprowadzają znaczne obniżki cen na przełomie listopada i grudnia. Bo w końcu kto nie lubi promocji i to na chwilę przed świętami?

Najlepsze promocje dla Ciebie >>>

Skomentuj